o gustach sie ... rozmawia

Może to kwestia pory, ale zastanowiła mnie jedna rzecz- z czego bierze sie ten nasz gust- tzn dlaczego patrząc na kawałek połamanego krzesła jedna osoba powie "co za śmieć", a inna "toż to genialna rzecz, art-nouveau itp"...bo przecież- widzimy wszyscy to samo, a odbieramy zupełnie odmiennie...aaaa i nie mówcie że "w końcu każdy inny jest"- bo to banał Razz

jest tu jakiś psycholog, neurolog, albo filozof który mi to wyjaśni? Smile

TY LUDZIE !! ale ten Małszyński to się upodabnia do DAVID DUCHOVNY a przecierz to mu sie nie uda .
A co Kobitki myslą o DAVID ?? he ?? troche sie postarzal ?

KIEDYŚ:

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

W FBI :

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

TERAZ :

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

JAK TO JEST ??

hehe David ...hmmmm ...lipa ...kiedys jeszce jeszce mozna bylo na nim oko zawiesic Smile

..ale teraz nie...
odpada nie jest w mym guscie ...ojjjj nie Smile

<ale to moje zdanie> Wink

	ewa napisał:
	3. [link widoczny dla zalogowanych] (ehhh ...tylko wzdychać mi pozostaje)

ja też sobie powzdycham.. ale do motoru Very Happy

jaro nie mów mi że duchpwny ci sie podoba...
[link widoczny dla zalogowanych]

	Jarek napisał:
	TY LUDZIE !! ale ten Małszyński to się upodabnia do DAVID DUCHOVNY

hehhehe

Małaszyński w porównaniu do Duchownego? heheh ten drugi nie robił, nie robi ani nigdy nie zrobi na mnie wrażenia....
heheh wybredna jestem? Rolling Eyes

jak dla mnie Małaszyński rulezzzz Laughing

	Qba napisał:
	ja też sobie powzdycham.. ale do motoru

mmmmmm wzdychanie do motoru to inna sprawa... kiedyś sobie sprawie jakiegoś Harleya Very Happy

No mi się Kuba nie podoba Duchovny , tylko swego czasu też tak laski na niego leciały . A że kobiety zmienne są to już wina ich natury .
Kochają się w jakims gosciu uwazaja ze jest idealem a po pewnym czasie tak jak Monika mowi swego czasu był ... i tak z wszystkim .
Bynajmniej mi sie tak wydaje ze jak facet powie to jest ladne to tak juz mu zostaje a baby maja to do siebie ze im sie zmienia w glowie co chwile

ja sie nigdy nie ''podkochiwalam ''w Duchownym!!!! ....ja jestem wierna swemu idealowi faceta Smile

hehe...a poza tym.. tu nie chodzi o ''ideal'' czy''nie-ideal''....obojetnie ...
facet musi miec to''cos'' to cos czym nas w jakis tam sposob uzeknie ..ale .. wy faceci nie kumacie tego ..niestety :)heh

My nie kumamy? A wy kumacie? To wytłumacz mi na tym to "coś" polega Razz

Ot, odwieczna tajemnica natury- i relacji między Marsjanami a mieszkankami Wenus Wink

tak my kobitki kumamy ..wy chlopy nie !! Smile

...nie da sie wytlumaczyc facetowi na czym to ''cos'' polega ..
a jesli bym nawet probowala to i tak zero bedziedziec wiedzieli z tego ...wiec nie ma sensu sie produkowac etc Smile

Nie powiesz bo nie wiesz . Taka jest prawda . Wymyśliłyście sobie jakieś " coś "co tak naprawde nie istnieje i tłumaczycie się ze i tak nie zrozumiemy .

dobra dobra panowie my teżokreślamy czy dziewcze jedno z drugim nam sie podoba czy nie na podstawri bliżej nie sprecyzowanego czegoś Wink

czasem jest to jakiś szczegół związany z ruchem czy wyglądem a innym razem np coś w oczach albo sposobie mówienia ( na podstawie własnych doświadczeń i obserwacji - niezawcze trzeźwych Very Happy

)

Hmm...w sumie to ja wiem co mi sie w kobietach podoba Razz